WIADOMOŚCI

Russell: nie byłem pewny siebie
Russell: nie byłem pewny siebie
Williams powtórzył dziś sukces z kwalifikacji do ubiegłorocznego Grand Prix Węgier i wprowadził oba bolidy do drugiego segmentu czasówki. W Q1 górą był Nicholas Latifi, ale już w Q2 Kanadyjczyk musiał uznać wyższość George'a Russella, który utrzymał serię zwycięstw nad zespołowym partnerem. Brytyjczyk z pewnością postara się jutro zrehabilitować za błąd popełniony na Imoli rok temu, gdy rozbił się podążając za samochodem bezpieczeństwa.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
George Russell, P12
"Chociaż bolid w ten weekend wydaje się szybki, osobiście zawsze brakowało mi tempa i Nicholas w każdej z sesji był ode mnie szybszy. Musiałem się zmagać z pewnymi problemami i nie byłem pewny siebie, ale na szczęście w Q2 daliśmy radę. W Q1 ledwo przeszliśmy, ale w Q2, czyli wtedy gdy trzeba było, zrobiliśmy świetną robotę. Jestem naprawdę zadowolony z 12. miejsca. Samochód wydaje się dobrze radzić na prostych, co powinno nam jutro pomóc z uwagi na to, że trudno się tu wyprzedza. Myślę, że to będzie emocjonujący wyścig."

Nicholas Latifi, P14
"Jestem bardzo zadowolony z tego rezultatu. Nieomal straciliśmy kwalifikacje przez mój mały kontakt z barierą w trzecim treningu. Co prawda wróciliśmy na tor, ale wtedy zespół musiał skupić się na sprawdzeniu funkcjonalności kilku rzeczy. Q1 było bardzo dobre, natomiast Q2 już nieco rozczarowujące, ponieważ podczas drugiej próby popełniłem mały błąd. Ogólnie jestem jednak zadowolony. Spodziewam się, że bolid będzie miał odpowiednie tempo w wyścigu. Trudno się tu wyprzedza, ale trzymajcie kciuki, żebyśmy dobrze wypadli."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

0 KOMENTARZY
zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu